Bałtyk Gdynia zremisował 0:0 z Flotą w Świnoujściu. Po wynikach w 20. kolejce jesteśmy o krok od zapewnienia sobie miejsca w ósemce.
Pierwsza połowa była bardzo dyskretna w wykonaniu Bałtyku. No dobra, zero zagrożenia pod bramką rywala. Flota w 2. minucie poważnie zagroziła naszej bramce, ale strzał obronił Michał Bartkowiak. Poza tą akcją wiało nudą. Po zmianie stron Bałtyk był już aktywny, były ataki, były strzały, były dwa rzuty wolne sprzed pola karnego (raz w mur, raz Marczak ładnie uderzył i bramkarz obronił). Nie dane nam jednak było oglądanie choćby jednej bramki w naszym wykonaniu. Flota w drugiej połowie raczej bezzębna. Mieliśmy potwierdzić znaczną różnicę w tabeli, ale się to nie udało. Zdobyliśmy punkt, który być może jest na wagę utrzymania w ósemce.
Dziś kilka wyników miało dla nas duże znaczenie. Najważniejsze to porażka Bałtyku Koszalin u siebie z Chemikiem Police i porażka Jaroty w meczu ze Świtem. Istotny był też brak remisu w meczu KP Starogard z Pogonią II. Dobrze, że któraś z tych drużyn wygrała. Na czym więc stoimy przed ostatnią kolejką?

Flota Świnoujście – Bałtyk Gdynia 0:0
Bałtyk: Bartkowiak – Nowicki, Lengiweicz, Garbacik, Liberacki, Gołuński, Wołowski, Demianchuk (82′ Biedrzycki), Poręba (46’ Goerke), Buławski, Marczak
żółte kartki: Goerke, Wołowski
Przekaż 1% podatku na SKS Bałtyk Gdynia. Podczas wypełniania formularza PIT należy wpisać w odpowiednim miejscu:
- nr KRS: 0000270261
- cel szczegółowy: BAŁTYK GDYNIA 1786