Bałtyk Gdynia - Elana Toruń [zapowiedź]

W Toruniu z Elaną Bałtyk Gdynia rozegra swój ósmy mecz ligowy w tym sezonie. Po siedmiu kolejkach Bałtyk jest niepokonany. Elana przegrała tylko raz. Transmisji live nie będzie z racji drogich praw telewizyjnych.

Bałtyk Gdynia kontynuuje serię bez porażek. Jesteśmy świadomi, że to w końcu nadejdzie. Patrząc historycznie, dziś jest ku temu spora szansa. Ostatnie pięć meczów na wyjeździe z Elaną to nasze porażki. Nasze myśli jednak idą w innym kierunku. Bałtyk w tym sezonie na wyjazdach zgromadził komplet punktów, więc mamy prawo myśleć, że dziś uda się ugrać przynajmniej remis. Chcemy przełamania na niekorzyść Elany, czyli w końcu ugrać punkt lub najlepiej trzy na stadionie miejskim w Toruniu, ale w meczu z Elaną, bo w tym sezonie już tam wygraliśmy grając z Pomorzaninem. Można więc powiedzieć, że wiemy jak tam wygrać, ale trzeba to powtórzyć, tyle że z dużo silniejszym rywalem. A nasza seria bez porażki niechaj trwa.

Ostatni raz po siedmiu kolejkach byliśmy niepokonani w sezonie 2008/09. Wtedy ostatecznie awansowaliśmy do II ligi. Pierwsza porażka przyszła w czternastej kolejce w Ustroniu Morskim z Astrą 1:2. Podobna seria miała miejsce w 2006/07. Wtedy pierwsza porażka przyszła w ósmej kolejce w Redzie z Orlętami 0:4. Wspomnijmy jeszcze jeden sezon, 1998/99, gdy po trzynastu zwycięstwach i remisie pierwsza przegrana przyszła w piętnastej kolejce w Tczewie z Wisłą 1:2.

Rok temu liczyliśmy serię w drugą stronę. Ilość meczów bez wygranych czy ilość minut bez strzelenia bramki. Dlatego doceniamy to, co mamy. Nie popadamy w hurra optymizm i nie patrzymy w górę na Radunię i Polonię. Nieco zmodyfikujemy nasze przedsezonowe prognozy i oczekiwania i po prostu warto to utrzymać, czyli warto walczyć o utrzymanie się po fazie zasadniczej w ósemce. Zadanie trudne, ale do wykonania. Najcięższe spotkania dopiero przed nami. Wierzymy w nasz sztab i młody zespół.

Elana Toruń. Awans do II ligi wywalczyli w 2018 roku. Wówczas mówiło się, że jest tam ptasie mleczko. Mieli wszystko. Mogli sobie na wszystko praktycznie pozwolić. Awansowali wyprzedzając o 4 punkty Świt Szczecin. Pierwszy sezon w II lidze znakomity. Do pełni szczęścia zabrakło kropki nad i. W ostatniej kolejce przegrali awans. Wystarczyło wygrać z Olimpią Elbląg, która znajdowała się w strefie spadkowej. To zadanie przerosło torunian. W 90 minucie stracili gola na 1:2 i obeszli się smakiem awansu. Olimpia Elbląg dzięki zwycięstwu pozostała w gronie drugoligowców.

Poprzedni sezon to walka do samego końca o utrzymanie. Zakończone jednak niepowodzeniem. Liga była dosyć silna i bardzo wyrównana. Wyniki nie do przewidzenia. Ogromny ścisk w tabeli. Ogromna więc huśtawka nastrojów w Toruniu. Awans do II ligi, wykolejenie się na ostatniej prostej w walce o awans do I ligi i spadek do III ligi. Życie nie znosi próżni. Coś o tym wiemy, gdy sobie odwiniemy taśmę do jesieni 2019 roku.

Elana w tym sezonie zagrała sześć spotkań – ma jeden mecz mniej. Dwa zwycięstwa, trzy remisy i jedyna porażka przed własną publicznością z Polonią Środa Wielkopolska 1:4. W minioną środę Elana spokojnie przebrnęła przez trzecią rundę wojewódzkiego Pucharu Polski wygrywając 6:0 z Wisłą w Pędzewie.

Czekamy więc z niecierpliwością na pierwszy gwizdek. Czy Bałtyk ugra coś z Elaną na jej boisku czy też Elana będzie pierwszym pogromcą Bałtyku?

Planowaliśmy transmisję live z Torunia, ale prawo rynku nas zweryfikowało i prawa telewizyjne w Toruniu okazały się dla nas za drogie.

baltyk.gdynia.pl © 2024

Search