W środę o godzinie 11:00 Bałtyk Gdynia w Szczecinie zmierzy się z rezerwami Pogoni. Jest to zaległy mecz 20. kolejki. Wtedy to szczecińska młodzież otrzymała powołania na zgrupowania do reprezentacji narodowych.
W ubiegły piątek biało-niebiescy rozprawili się z Chemikiem Bydgoszcz wygrywając 1:0. W zwycięstwie pomógł stoper drużyny gości strzelając bramkę samobójczą, jednak nie można tu mówić o fartownej wiktorii. Nasz zespół przeprowadził sporo akcji ofensywnych i najmniejszy rozmiar zwycięstwa zawdzięcza tylko sobie, bowiem skuteczność tamtego dnia ewidentnie szwankowała.
Pogoń II wysoko, bo aż 4:1 wygrała w Koszalinie z Bałtykiem. Bezcenne trzy punkty dla portowców, ponieważ dzięki temu awansowali na czoło peletonu, który broni się przed spadkiem. To zwycięstwo to reakcja na poprzednie dwie klęski, w których Pogoń II straciła aż 10 bramek – 0:4 Kotwica, 0:6 Radunia.
Szczecinianie w dorobku mają 19 punktów. Jeden punkt więcej niż zespół znajdujący się w strefie spadkowej. W sumie trzy zespoły zgromadziły 18 punktów i Jarota spośród nich ma najgorszy bilans. To właśnie oni otwierają w tabeli drużyny oznaczone czerwonym kolorem. Sytuacja jutrzejszych rywali mocno niepewna, toteż możemy spodziewać się zażartej walki o każdą piłkę. Przeciwnik dysponuje bardzo szeroką kadrą. Prawie 50 zawodników ma za sobą minuty w III lidze. Po trzy strzelone gole mają Adrian Benedyczak, Oskar Kalenik, Hubert Turski i Stanisław Wawrzynowicz. Na swoim terenie Pogoń II wygrała trzy spośród dziewięciu spotkań. Górą byli w pojedynkach z Chemikiem Bydgoszcz (2:0), Wierzycą Pelplin (5:0) i Wdą Świecie (4:1).
Jesienią w Gdyni wygraliśmy 1:0 po bramce sprzed pola karnego Sebastiana Bartlewskiego. W czerwcu ubiegłego roku na głównym stadionie Pogoni przegraliśmy 2:3. Nasz zespół wówczas był mocno rozbity po remisie z Sokołem Kleczew, który znacznie pozbawił nas tlącej się nadziei na awans. W tym sezonie ani przez chwilę awans nie był w naszych głowach. Po prostu nie byliśmy gotowi kadrowo na walkę o czołowe lokaty. Obecnie gramy z meczu na mecz, walczymy o każdy punkt, dajemy szansę młodzieży i po prostu walczymy o dobre imię Bałtyku.
Okazja do pozytywnych komentarzy nadarza się jutro. Zwycięstwo nad Pogonią II pozwoli nam przegonić w tabeli Sokoła Kleczew. A na początku rundy rewanżowej pisaliśmy, że każdy awans w tabeli będzie uważany za sukces. Łatwo się pisze, trudniej wykonać. Jesteśmy świadomi, że czekają nas niełatwe zawody, zaś wynik jest jak najbardziej sprawą otwartą.